czwartek, 29 sierpnia 2013

Bluszcz

Bluszcz jako taki ciepło lubi, lepiej mu się w ciepełku rośnie, ba nawet kwitnie i wydaje owoce.
Nad morzem, Bałtykiem znaczy, rośnie mu się wspaniale,znaczy ciepłe to nasze morze, a może
 raczej ocieplające, ocieplające  zimowe miesiące.
Dla ilustracji fotki bluszczu w Międzywodziu, na ulicy Szkolnej, radzi sobie świetnie.
 Wspina się do słońca po silniejszych sąsiadach, intensywnie się przytulając, dla osiągnięcia korzyści.



  Znaczy oportunista, ciepłolubny taki.

piątek, 16 sierpnia 2013

Free WiFi spot

Rok temu, mniej więcej, byliśmy z dziećmi i wnukami nad naszym polskim, śródlądowym morzem.
W ramach mnożenia atrakcji, wybraliśmy się któregoś dnia do kina, do takiego wypasionego
multikina w Rumii.
A tam, na drzwiach toalety, duży zielony napis: WiFi, darmowy internet. Miejsce, myślałem, nieco osobliwe, ale jeśli działa ?
Święto Wojska Polskiego spędziliśmy w tym roku w Brennej, na działce przyjaciół.
 Żona moja i gospodyni usiłowały przez długi czas połączyć się z internetem, z mizernym raczej skutkiem.    A mnie fizjologia zmusiła do skorzystania z miejsca odosobnienia i zadumy. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się że mam łączność z internetem, taki malutki hot spot w sławojce.
Zaczynam pomału wierzyć,  że te miejsca mają jakąś szczególną zdolność kumulowania zasięgu WiFi.
Miejsca może niespecjalnie atrakcyjne, ale mają zasięg.
Jaromir Nohavica w jednej ze swoich piosenek użył w refrenie słów "do prdele prace". Czyżby dotyczyło to również internetu ?
Jak mówią, coś musi być na rzeczy.
Mistrz Joda w "Gwiezdnych Wojnach", w takich momentach mówił : ...Moc z Wami...

czwartek, 1 sierpnia 2013

bambusik

W zeszłym roku zakwitł, i według wszelkich prawideł dotyczących bambusów powinien obumrzeć, widocznie nie czytał nigdy książek o bambusach, albo zbyt oderwał się od rodziny, bo w tym roku ma się świetnie i znowu kwitnie.
Kiedy go zobaczyłem,ucieszyłem się,niepokorny, analfabeta nie ma pojęcia co bambusom pisane, w wyniku tej nieświadomości, dokonuje niemożliwego.
Z większością wynalazków podobno było tak samo, ktoś nie wiedział , że " eda się".*

* tak mówiła córka znajomych na niemożliwe , kiedy miała dwa lata.